Połączyliśmy dystans fun i pro w jeden barwny kobiecy peleton. Uważajcie więc drogie Panie na mecie dystansu fun na koleżanki jadące dalej.
Oraz to co bardzo ważne, sprawdźcie czy na liście startowej zgadza się deklarowany przez Was dystans. Nie chcemy sytuacji w których komuś zakręci się noga na fun choć deklarował pro tak jak miało to miejsce podczas Mnicha.